Nalewak do piwa – stwórz domowy barek

nalewak do piwa

Spośród mnóstwa gadżetów prezentowych warto zwrócić uwagę na ten męski i oryginalny produkt. Nalewak do piwa lub tzw. dyspenser alkoholowy to dystrybutor napojów z opcją chłodzącą czyli idealny na zbliżające się letnie wieczory w ogrodzie lub na tarasie. Idealnie sprawdzi się także w domowym barku!

Jak działa nalewak do piwa?

Ten konkretny model jest zbudowany ze stali nierdzewnej, wytrzymałej i eleganckiej oraz elementów z tworzywa sztucznego w kolorze czarnym. Jest dedykowany do powszechnie dostępnych beczek z browarem o poj.5l, które mają wbudowany układ CO2 (Heineken ok. 70zł, Budweiser ok. 50zł, Paulaner ok. 80zł)

heineken budweiser

Włożenie beczki jest proste i szybkie, po chwili można już kosztować bursztynowy płyn. Na obudowie nalewaka znajduje się wyświetlacz, który pokazuje temperaturę trunku. A tę można ustawić wg własnych upodobań ( 2°-12°C). Kranik wykonany jest z tworzywa i ułatwia dozowanie. Wyjmowane elementy można myć w zmywarce. Obsługa tego sprzętu jest naprawdę łatwa i przyjemna 🙂

Czy ten prezent nadaje się dla każdego?

Odwiecznym problemem jest wymyślenie niecodziennego, fajnego i użytkowego prezentu. Takiego, który po prostu będzie służył obdarowanej osobie, a nie zbierał kurz na półce. Ten gadżet prawdopodobnie spodoba się mężczyznom w każdym wieku, chyba, że mają wszyty esperal. Wówczas lepiej kupić coś innego kalibru. Gadżet majsterkowicza, koszulki z nadrukiem, płyty winylowe lub voucher do parku trampolin.

nalewak do piwa

Nalewak do piwa na imprezę

Osoby towarzyskie, które lubią spędzać wolny czas z przyjaciółmi i biesiadować przy grillu ucieszą się z tego prezentu. Co jest istotne, nalewak ogranicza odpady powstałe po imprezie. Bowiem z pięciolitrowej beczki uzyska się 10 półlitrowych pokali zimnego piwka! Można więc spojrzeć na ten produkt jako na eko gadżet;)

Jest to dobry i niebanalny pomysł, małym minusem jest cena sprzętu. 850 zł. To dość dużo, ale można się zrzucić większa grupą i po problemie. To cheers!

cheers

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *